Morskie opowieści…
Witajcie, dziś akurat spadł śnieg i temperatura też spadła. Nie spadł, nie osłabił się mój zapał do mazania… Namazałam własnoręcznie czterokolorowe paseczki na ośmiu podkładkach 😉
Morskie, z nazwa domu i nazwa wyspy na której rzeczony dom się znajduje…
Paseczki, stempelki, trochę kropeczek i tak oto wygląda efekt końcowy. Całość wylakierowana touch me, cudownie matowe 😀
* * *
Dokończyłam też pudełeczko
Uciekam do pracowni 🙂
Miłego popołudnia :*
1 komentarz
Piękne prace:) Jak zawsze wszystko mi się podoba 🙂
Chodzi o dół, boki pudełka? To bejca i farba, plus patyna-3 odcienie niebieskości :)takie poprzecierane 🙂
Ależ się pochwał nasłuchałam, przemiłe, baaaardzo dziękuję. Ogromnie mnie cieszy pani zadowolenie, proszę mi wierzyć-to najważniejsze :*
Podkładki pod kubki zamówiłam. Jeszcze w tym tygodniu wezmę się za nie. Będzie konsultacja zanim zacznę więc do miłego usłyszenia 😀
Podkładki powalają na kolana, proszę mi uwierzyć są boooooooskie. Pani Marto ogromnie dziękuję, tym bardziej że czasu na wykonanie było maluteńko z uwagi na „różne” okoliczności, ale efekt pracy jest wręcz nie do opisania. Jescze raz ślicznie dziękuję����
O kurcze ale efekt na tym pudełeczku 🙂 Jak Ty to robisz? To jest boskie 🙂
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Z podkładek zamawiająca jest bardzo zadowolona, co ogromnie mnie cieszy 🙂
Tak Ninko, to ten aksamitny 🙂
Pudełeczko na zamówienie, właściciel widział, czeka, jest zadowolony 😉 ale wiesz, że ja machu-mach i będzie kolejne, daj tylko znak i działam 🙂
Dziękuję Martusiu 🙂 wracam, wracam 🙂 muszę sobie przypomnieć jak dodawać blogi do ulubionych, żeby widzieć Ciebie 😀
Podkładki niezwykłe 🙂 Pudełeczko także bardzo klimatyczne 🙂 Dobrze, ze wracasz, stęskniłam się za Twoimi pracami.
Que preciosos trabajos!!!
Touch me to ten aksamitny w dotyku? Są super, ale pudełeczko przebija:) Ono ma już właściciela, czy jeszcze nie?
Ile pracy włożyłaś! 🙂 Ale za to jaki efekt 🙂 Cudne podkładki, śliczne pudełko. Niezmiernie podoba mi się ten motyw 🙂