Dla osób zainteresowanych warsztatami
Witajcie 🙂
Dziś chciałabym zaprezentować wam niektóre prace moich kursantek. Niektóre tylko, nad czym ubolewam, bo kobietki tworzą tak fajne prace, mają masę pomysłów…niestety nieustający brak czasu, ciągły pośpiech nie pozwala na uwiecznienie wszystkich dzieł, które powstają pod moim okiem.
Niekiedy proszę uczestniczki warsztatów, żeby dosłały mi mailem zdjęcia prac, niekiedy pożyczam zdjęcia z blogów 😉
Zacznę od prac z ostatniego sobotniego spotkania.
Zrobiłyśmy „pokrakane” dwuskładnikowcem prace. Wyszły moim zdaniem świetnie 🙂
Prawda, że świetne prace?
Tak jak wspomniałam są to tylko niektóre z nich. Obiecuję, że nie wypuszczę żadnej z was zanim nie pstryknę zdjęcia zrobionej pracy 😉 wkrótce powstanie album z waszymi pracami….
Kochane jeśli któraś z was ma czas i chęć uczestniczyć w kolejnym spotkaniu dekupażowym i wykonać na nim pudełeczko z crackle dwuskładnikowym zapraszam serdecznie w środę 27 lutego na godz.10.00
Dodatkowo będziemy zdobić deseczkę-zawieszkę z odręcznym napisem. Są jeszcze wolne miejsca, można dzwonić i się zapisać.
Kolejne spotkanie, na którym rozpoczynamy sezon jajcarski, będziemy ozdabiać wydmuszki gęsie, to sobota 2 marca godz.11.00.
Przygotowałam wydruki, które przeniesiemy za pomocą transferu. Będzie można wykorzystać tradycyjne serwetki oraz papiery oraz zrobić sobie w wydmuszce otworki specjalnym przyrządem (pomogę) okrągłe, łezki, serduszka i to tam jeszcze sobie wymyślicie 🙂
Również są jeszcze wolne miejsca, zapraszam 🙂
Na sobotę 9 marca o godz.11.00 jest plan aby ozdobić tarczę zegarową, postarzyć ją metodą na cukier.
Wstępnie ustaliłyśmy zegar ze starymi pocztówkami dziewczynek i pismem. Jeśli macie ochotę zrobić z innymi motywami proszę o maila lub telefon, wszystko do uzgodnienia.
Można się zapisywać 🙂
Jeśli macie potrzebę by zgłębić wiedzę w innych technikach piszcie, umówimy się w dogodnym dla was terminie. Można też dołączyć do grupy i zrobić pracę w innej tematyce.
Miałam nic nie mówić, dopóki sprawa nie rozstrzygnie się ostatecznie, ale co tam, powiem… prawdopodobnie z końcem kwietnia powstanie miejsce, w którym będziemy mogły się spotkać i tworzyć:) Będzie to miejsce, do którego zabiegane, zapracowane mamy zabiorą swoje dzieci. Dla każdego będą zapewnione atrakcje i z pewnością ani mamy ani dzieci nudzić się nie będą :))))
Ale ciiiii….;) jeszcze chwila, dwa tygodnie i będzie odpowiedź „tak” albo „nie”.
Dziękuję za odwiedziny, za miłe komentarze, za to że jesteście i macie chwilkę by mnie odwiedzić. Zapraszam oczywiście do odwiedzin osobistych, zapraszam na warsztaty. Pamiętajcie, że jestem otwarta na wasze propozycje więc śmiało piszcie 🙂
Pozdrawiam was bardzo ciepło 🙂
Marta
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
Świetne prace i widać w nich Twoją rękę 🙂 Sama też chętnie wzięłabym udział w Twoich warsztatach 🙂
Hi Marta…………
Como siempre,tu trabajo es precioso,me gusta muchisimo como combinas los colores,…..el salpicado negro con el rosa de las flores
En Mayo ire 4 dias a Polonia,estare en Wroclaw y Krakow…….a ver si hay suerte y encuentro alguna tienda de manualidades……..a parte de ver tu precioso país…….un beso desde Spain
Mayte
Zrobiłam kropeczki szczoteczką do zębów;) pokaże w sobotę, podobają mi się:) No i trenować muszę dalej:) A Tobie Dobra Kobieto bardzo dziękuję za tę odpowiedź:) Tak też spróbuję:)Uściski:)
Kobietki kochane bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa wsparcia i poparcia 😉
Oby w piątek okazało się, że "tak" :))
O niczym innym nie myślę, choć plan awaryjny coraz bardziej kreśli mi się w głowie 😉
Nic to, czas pokaże co i jak, a tymczasem jutro spotykamy się na zdobieniu jajek. Jak wszystko sie ułoży zgodnie z planem to będzie profesjonalna sesja zdjęciowa z tych warsztatów 😉
W sumie już jutro więc powiem-nie mogę się doczekać 11.00 🙂
Ściskam i pozdrawiam :*
Ludko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, te prace powyżej to prace moich kursantek 🙂
Jeśli chodzi o kropeczki… za duże wychodzą ponieważ za bardzo rozwadniasz farbę, spróbuj odrobinkę mniej wody dodać. Pędzel najlepiej jak będzie miał krótkie włosie takie szczeciniaste.
Przymierzam się do sfotografowania moich "zjedzonych" pędzelków, żeby wam pokazać co i czym. Może niebawem czas pozwoli mi na to.
Pozdrawiam :*
Marto, jak zwykle piękne perfekcyjne prace:)
Mam pytanie? Czy możesz mi doradzić jak pryskać,zeby wychodziły takie maleńkie kropeczki? Z pędzla wychodza mi wieksze, nie do wszystkiego wtedy pasują..
Pozdrawiam serdecznie:)
Martusiu cudowne pracy i wie
to juz wiem,zes zabiegana i na mn pojaplany wspaniale – z checia sama sie pojawie
to juz wiem,zes zabiegana i na maile nie odpowiadasz jak tu takie plany 😀
Super- już się cieszę na samą myśl 🙂 Bo ja właśnie z "takich" mam, co to będą dekupażować w asyście :-).
POzdrawiam i trzymam kciuki.
Hania
wszystkie piękne;)
ale bielona komódka skradła moje serce 😀
przepiękne prace 🙂 zdolne dziewczyny 🙂
Masz wspaniały pomysł z tym miejsce dla mam i ich pociech – życzę powodzenia !
piękne prace…
Quanti bellissimi lavori! Comngrats!
wspaniałe prace, z przyjemnością wzięłabym udział w takich warsztatach:) pozdrawiam
No, zdolne dziewczyny! A ja wciąż nie mogę się wybrać do Ciebie na warsztaty(:
Ninka.
Trzymam mocno kciuki aby odpowiedź była "tak" 🙂
Piękne prace powstały pod Twoim okiem
Wspaniałe prace! Ale nie ma co się dziwić skoro Kursantki mają taką nauczycielkę 🙂
Podziwiam prace, ale najbardziej Twój entuzjazm, energię i radość z tego, co robisz. Tak trzymaj!
Aaaa to już wiem co Ci głowę tak zaprząta od jakiegoś czasu. 🙂 Ciiii nadal trzymam kciuki za powodzenie. 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Marcik, przy takiej nauczycielce jak Ty prace nie mogły powstać inne! świetna robota – wielkie brawa dla kursantek i dla Ciebie! mocno trzymam kciuki za powodzenie Twojego planu!!!