W kolorze blue…
Jestem. Niewiele mam do pokazania, ale jestem! i witam was serdecznie.
Dziś wreszcie odpowiedziałam na większość maili. Mam nadzieję, że nie gniewacie się, że trochę to trwało.
W zasadzie od powrotu z Kubusiem ze szpitala nic nie robiłam.
No prawie nic. Dwa tygodnie temu, w niedzielę, dopadło mnie natchnienie, by wreszcie zmienić coś w kuchni. Planowałam to odkąd dorwałam ten śliczny materiał. Wiecie jak to jest? Pewnie wiecie…. Po prostu ni z tego ni z owego zabrałam się za porządki, umyłam okno, uszyłam lambrekin, poszewkę na siedzisko i na jasiek, serduszka…. i od razu lepiej ! Inaczej i lepiej :)))
Tak to mniej więcej wygląda…
Zrobiłam też sobie pudełeczko na herbatę 🙂 Okleiłam serwetką wieczko, na boczku z przodu dałam szablon z napisem herbata i uchwyt w kształcie łyżeczki.
Na zdjęciu szablonik jest mało widoczny. Początkowo myślałam, by wybrudzić obrzeża, by go uwidocznić, ale rozmyśliłam się. Będzie taki bielusieńki. Na żywo wygląda zdecydowanie lepiej i zdecydowanie bardziej pasuje do kuchni taki właśnie jasny 🙂
Jak zamawiałam tą skrzynię miałam zupełnie inne wyobrażenie… nie zwróciłam uwagi, że ma dość spore odstępy, jakby zbita była z desek. Nie podjęłam się tradycyjnego dekupażu, bo za dużo bym miała kombinowania.
Kuba wysyła mnie „do drukarni po czaszki”. Bardzo by chciał, abym przykleiła choć jedną 😉 nie wykluczone, że tak właśnie zrobię, choć wydaje mi się, że tych czaszek wokół jest wystarczająco 😉
Dziękuję za odwiedziny, miłe komentarze i wszystkie maile, które piszecie.
Witam nowych obserwatorów i zapraszam do oglądania,
do rozgoszczenia się w mych skromnych progach :))))
Bardzo serdecznie pozdrawiam :*
Marta
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
Как всегда, чудесные работы!
Martusiu nic nie pisalas i nawet nie wiedzialam,ze wyladowaliscie w szpitalu. mam nadzieje,ze juz wszystko dobrze jest. buziaki dla dzielnego chorotka.
kuchnia cudownie wyszla. a piraci taaa skad ja to znam i to bardzo dobrze 😛
Bardzo wam dziękuję za miłe komentarze. cieszą mnie one bardzo 🙂
Pozdrawiam :*
Kochana, bardzo dobrze, że mnie męczyłaś mailami 🙂 troszkę później, ale odpowiedziałam :))
buziaki :*
Cudnie odświeżyłaś kuchnię! skrzynia boska, no i duużo zdrówka dla Synka, nie wiedziałam, że w szpitalu byliście, a ja Cie mailami męczyłam! pozdrawiam
:))) nie nie opatentowałam, śmiało możesz robić Kochana na swoich prackach takie wykończenia :)))
ściskam :*
ale wspanialosci stworzylas ! jestem pod wrazeniem, wszystko pieknie sie prezentuje, bardzo urokliwe i wyjatkowe ! 🙂 klimatyczne…
Niebieskości są przeurocze. Dają fajny klimat, bo niebieski to czystość wody, nieba …
Super kuchnia! Ale skrzynia pirata, to mój faworyt 😀 Mega po prostu!
Pozdrawiam cieplutko!
Co jedna rzecz to ładniejsza:)
Herbaciarki są cudowne:))))szczególnie z różowym napisem:)))skrzynie pirata mnie ominęły:))(miałam dziewczynki)świetna krateczka:)pozdrawiam
Kratka w kuchni wprowadza taki ład i porządek, bardzo fajnie to wyszło. Napisy rewelacyjne – i ten gładki, a ten we wzorki też ma wiele uroku! Zwróciłam też uwagę na te stebnowania na ostatnim pudełku – nigdy nie pomyślałam o takim wykończeniu, mam nadzieję że tego nie opatentowałaś w Urzędzie. :-))
Herbaciarka z uchwytem w kształcie łyżeczki jest cudowna, zresztą wszystkie blue dodatki pasują do siebie i idealnie współgrają. Piękna całość. Skrzynia pirata bardzo ładna i przydatna :). pozdrawiam cieplutko 🙂
Na herbatę przeurocza a skrzynia pirata idealnie piracka:))
Świetne ozdoby i piękne pudełka 🙂 Skrzynia pirata – super!
Pudełko na herbatę jest przeurocze;))
ostatnie pudełko idealnie mi pasuje. pozdrawiam Ciebie i Twojego Synka 🙂
O rany jednak moda wraca -kratka niebieska śliczna ,pamiętam ją w kuchni u mojej mamy lata 1995-97.
Skrzynia ŚWIETNA!!! jakbym mogła zabrałabym ją 😉 jest cudna brak mi słów a ja ostatnio choruje na taki marynistyczny styl
Pozdrawiam!
fantastyczna niebieska kratka :)) wyglada szałowo , skrzynia pirat marzenie pewnie każdego chłopca :))) mam nadzieje ze uda nam się spotkać latem ? będę częściej i dłużej w pruszkowie pozdrawiam aaajaj zdrówka dla synka :))
Kratka w kuchni bardzo mi się podoba:) pięknie odnowiłaś swoją kuchnię .Dla mnie też mycie okien jest początkiem zmian w kuchni. Chciałabym jeszcze umieć szyć tak jak ty 🙂 Skrzyneczka na harbatkę słodka 🙂 Jak mama ma swoje babeczki to synuś musi mieć dla zrównoważenia stylu pirackie czaszki 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
fajne przytulaśne gadżety do domku poszyłaś :)) i Kuba ma za…fajną skrzynię! 😀
Ewciu nie chorował, mieliśmy termin na operację. Wszystko w jak najlepszym porządku 🙂 Kuba po wybudzeniu z narkozy czuł się lepiej niż po dzisiejszym pobycie w przedszkolu 😉
ściskam :*
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa 🙂 Cieszę się, że moje niebieskości jak i skrzynia piracka spodobały się wam 🙂
Uchwyt w kształcie łyżeczki (widelca i noża też 😉 ) kupiłam w lerua merlin w Jankach.
Pozdrawiam :***
M.
Jak zawsze jestem zachwycona twoimi pracami 🙂 Pudełka na herbatę po prostu pierwsza klasa! Czy możesz zdradzić gdzie kupiłaś ten łyżeczkowy uchwyt?
A skrzynia prawdziwie piracka 🙂
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka dla Kubusia!
Kolor blue bardzo ładnie się prezentuje w Twojej kuchni.
Skrzynia pirata wygląda jak z obrazka.
Pozdrawiam!
Super skrzynia piracka, i herbaciarka , i kratka, i wszystko jak zwykle
No właśnie ja też nie przepadam za niebieskim kolorem, ale w Twoim wydaniu wygląda bardzo fajnie, a ta babeczkowa herbaciarka super wygląda z kolorową fastrygą
Pozdrawiam
Nie przypuszczałam, że spodoba mi się niebieska kuchnia! Ale to pewnie dlatego, że tego niebieskiego nie jest za dużo. Obie herbaciarki są super – nie wiem, która ładniejsza, a skrzynia pirata to spełnienie chłopięcych marzeń! A czaszka bezwzględnie musi być!
Ninka.
Miło znów podziwiać Twoje prace 🙂 Skrzynia pirata jest świetna 🙂 A pudełeczko na herbatkę słodziutkie 🙂
Skrzynia Pirata to jest to – nie mogła wyjść lepiej :)! A dodatki do kuchni bardzo pozytywne…i ten uchwyt łyżeczka, nigdzie takiego do kupienia nie widziałam ;( Martuś, fajnie, że wróciłaś…ja chwilowo również mam blogową przerwę…i tak jeszcze z dwa tygodnie. Pozdrawiam bardzo ciepło 🙂
Śliczne niebieskości, od samego patrzenia poprawia się humor:).
Nie wiedziałam, że Kubuś chorował. Ale jak pomaga przymalowaniu, to znaczy że już dobrze!
Skrzynia wyszła pięknie.
Pozdrowienia ślę i życzenia wszystkiego dobrego:)
Swietne te niebieskości. Piracka skrzynia jest śliczna. Mój Stach w tych samych klimatacj :))) myślę z czego by tu skrzynię zbić :))Pozdrawiam ciepło
Przepiękna kuchnia, też kiedyś miałam niebieską, w zupełnie innym stylu ale bardzo ją lubiłam.
Skrzynia – rewelacja.
Pozdrawiam gorąco.
Zaniebieściło się w kuchni 😉
Pudełeczka bardzo fajne !!!
Kufer na skarby pirackie Kuby imponujący !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Oj to pudełeczko z babeczkami słodziutki i cukierkowe, piękne.
Kuchnia też wyszła super
Pozdrawiam
pięknie Ci to wyszło, pieknie 🙂
zmieniłam adres bloga , teraz dostepny jest pod tym linkiem
http://mondocane-j.blogspot.com
No my kobiety tak mamy jak nam coś wpadnie do głowy , to od razu zabieramy się za zmiany , fajnie to wygląda. Herbaciarki cudne !
pozdrawiam
Ag