…bez tytułu…
Witajcie… troszkę mnie nie było i przez ten czas nazbierało się kilka prac, które chętnie wam zaprezentuję 🙂
Zacznę od wieszaczka, który zrobiłam dwa, trzy/?/ tygodnie temu na sobotnim spotkaniu z najfajniejszymi na świecie kobietkami z forum Decoupage24
W tak zwanym międzyczasie udało mi się wyjechać na bardzo krótki wypoczynek. Mieliśmy zatrzymać się w Sopocie, ale jednak pojechaliśmy do Jastarni. Czuję tam wyjątkowo fajny klimat wakacyjno-urlopowy…
Faaajnie było 🙂
Na chwilkę zatrzymaliśmy się w Sopocie.
Zrobiliśmy sobie spacerek po mole, zjedliśmy i pojechaliśmy do Jastarni.
Pochwalę jeszcze talent jednej z moich kursantek-Edyty. Zrobiła na warsztatach zegar.
Osoby zainteresowane wspólnym zdobieniem zapraszam do napisania i ustalenia terminu. Jestem dostępna w tygodniu, w ciągu dnia oraz w weekendy. Wy decydujecie, co chcecie ozdobić, jaką techniką. Ustalamy przedmiot, motyw, ja wszystko przygotowuję i działamy 🙂
W sobotę 17 sierpnia dłubiemy pracę w 3D, robimy wypukłości i je cieniujemy na dowolnie wybranym przedmiocie. Ja na tych warsztatach planuję rozpocząć ozdabianie bombek.
Można się zapisać, zapraszam.
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
Donice są bajeczne 😉
i piękny zachód słońca….
Marta…co tu dużo mówić, Twoje prace zachwycają, jak zawsze 🙂 Bardzo podoba mi się serduszko na wieszaczku 🙂 Pozdrawiam
przyłącze się do podczytujących
masz talent, robisz piękne prace 🙂
pozdrawiam!
ależ Kuba urósł! coraz większy z niego przystojniak!
prace – nieustannie podziwiam, a spotkań w twórczym gronie nie inaczej jak zazdroszczę 😉
Ach, wakacje …
A zegar wyszedł piękny!
pozdrawiam
piękne stare pudło :-)Zapraszam na mój blog do decoupagowego szaleństwa 🙂
http://artgallerysonia.blogspot.ie
Pozdrawiam Sonia
wspaniałe prace, a mieć takiego nauczyciela to zaszczyt, szkoda, ze tak daleko mieszkam, skorzystałabym z chęcią:)))))) fajnie, że zaczerpnęłaś oddechu , też się wybieram na molo, pozdrowienia dla synka:)
Straszne zaległości mi się tu porobiły, ale już to nadrabiam:))
Za każdym razem, po wizycie u Ciebie, chce mi się wracać do decu, które ostatnio zarzuciłam jakoś.
Ale wiesz, Twoje prace zawsze mnie stawiały na równe nogi:))
Piękny zachód słońca, zwłaszcza na ostatnim zdjęciu.
Precioso todo lo que haces
Twoje prace, jak zwykle, bardzo mi się podobają, a i zegar Edyty fajnie wyszedł. To wręcz zaskakujące, jak przedmiot nabiera charakteru dzięki cieniowaniu! Wypoczynku nad morzem Ci zazdroszczę; ja byłam w Gdańsku, ale tylko przez trzy godziny i nie widziałam nawet kawałeczka morza; zdążyłam tylko z grubsza obejrzeć jarmark.
Ninka.
Kocham decou i morze 🙂 uwielbiam spotkania z Tobą :*)
Ja Cię, piękne prace..jak zwykle 🙂
Pozdrawiam
Piękne zdjęcia i cudne klimatyczne prace:) Czyli normalka;)
Piękne rzeczy tworzysz, szkoda tylko, że tak daleko mieszkasz!
Śliczne prace, szczególnie urzekły mnie doniczki 🙂 I wakacje fajne !
Piękne prace, jak zawsze 😉 i przepiękne zdjęcia znad morza!!! Pozdrawiam serdecznie!