Elvis Presley
11 wrzesień 2013
Autor: decopasja
Witajcie 🙂
Już mam informację, że skrzynka dojechała pod wskazany adres więc mogę ją pokazać.
Justyna zamówienie złożyła, aż wstyd się przyznać, w tamtym roku… wreszcie po wielu trudach m.in.z wylakierowaniem (wieko lakierowałam 50 razy minimum…czego nie widać…i już tak zostało, bo myślałam, że się wykończę psychicznie ;))
Klasyka można by rzec…motywy z wydruku, szablony, trochę patyny….
Justyna napisała, że jej się podoba. Cieszy mnie to ogromnie 🙂
Zrobiłam również karteczkę dla Justyny
Z podrowieniami 🙂
Marta
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
Cudowna!!!
Też jestem fanką Elvisa ♥
Elvis żyje?
Bardzo oryginalna szkatułka 🙂
Kochana nie zawracaj sobie głowy pierdołami 😉 tyle czekałaś, to teraz ja mogę czekać drugie tyle ;P
Dla mnie najważniejsze jest to, że skrzynka się Tobie spodobała. Starałam się, naprawdę :)))
Ściskam :*
P. S. w ogóle się nie śpiesz
Bardzo mi się podoba, maila napisałam krótkiego, bo na oczy ledwo patrzyłam, tak myślałam, że ze 100 warstw lakieru, efekt powalający, w ogóle nie widać naklejenia kartki czy zdjęcia, jak namalowany, jak żywy, tyle pracy w to włożyłaś, nie wiem jak Ci dziękować, będę go mieć zawsze pod ręką! Baaaaardzo dziękuję i chylę czoła !!!!
jutro wyrównam już wszystko, dzisiaj dopiero wstałam z łóżka, bardzo przepraszam!
Марта, великолепная коробка и отличная лакировка! Браво!
pudło z Elvisem – jak dla mnie bajer! gdybym była jego fanką bez wątpienia byłabym zachwycona! świetny projekt, a wykonanie jak to u Ciebie – perfekt!
Que bonito te ha quedado, para los fans de Elvis una maravilla, bss
Długa historia z tym lakierowaniem…chciałam, żeby była tafla i tak lakierowałam i lakierowałam…zrobił się zaciek, wyszlifowałam i znowu lakierowałam….potem zrobiły się dziubki odstające niewiadomego pochodzenia i znowu szlifowałam i lakierowałam…..
zmieniłam lakier i to była katastrofa, bo niby bona na bonę ale wszystko zaczęło się ściągać…i znowu szlifowanie i lakierowanie….i tak nie jest do końca po mojemu…
Ninko nie planowałam ale za chwilę sprawdzę sobie terminy i może udałoby mi się wyrwać na weekend…bardzo bym chciała i chętnie oczywiście z Tobą spotkała 🙂
Baaaardzo dziękuję za miłe słowa :* cieszę się ogromnie, że podoba się wam Elvis w moim wydaniu 🙂
Wow!! jak dla mnie rewelacja :)!
Świetny miałaś pomysł! Nutki wspaniałe 🙂
Lindo trabajo ,te felicito ,impresionante .
Besos!!
Piękna. Klimatyczna. Urocza. Prosta w swojej wyjątkowości.
Świetna praca. Wysmakowana i gustowna, pełna wyrazu 🙂 Pozdrawiam 🙂
Elvis wiecznie żywy(?)!
Pięknie dopracowana skrzynka i fajna karteczka.
Czy wybierasz się może na Targi Chłopskie do Olsztynka?
I love you tender. Świetny projekt i musze Ci pogratulować, bo wymagał odejścia od Twoich ulubionych szlaków, a stanęłaś na wysokości zadania niewątpliwie. Całuski:*
czaderski !
Piękne!
Piękna, tylko pozazdrościć!!! Widać dużo pracy i serca:)
Rewelacja! I pomysł, i wykonanie:)
Mnie też się podoba.Klasyka 100%.
Pozdrawiam cieplutko
świetna ta szkatułka! 🙂
Super to wyszło!
świetna szkatułka 🙂 a czemu tyle razy lakierowana?
A to żeś zakonserwowała tego Elvisa, 50 warstw lakieru :0 Wow!
pudełko śliczne, Elvis jak żywy
pozdrawiam