Kuferek i inne
08 sierpień 2012
Autor: decopasja
Ten kuferek zamówiła wieki temu koleżanka, która prowadzi blog Hafty Tiny. Nie spieszyło się, bo ma to być prezent bez okazji (o ile dobrze pamiętam? :))) ). W końcu udało mi się go skończyć. Wczoraj jeszcze domówiłyśmy szczegóły odnośnie ozdobnego „otwieracza” kuferka i tak to wygląda:
Większość to wydruk przeniesiony za pomocą medium do transferu.
Jedynie pocztówka w środku jest z papieru ryżowego.
Całość dość mocno patynowana i ok 30 warstw lakieru 🙂
Mam nadzieję, że prezent się spodoba? :)))
* * *
I w podobnym paryskim klimacie piórnik…
Na górze serwetka z pismem naklejona po całości, na to stempel „transferowany”, dół bejca i całość patynowana i wylakierowana.
* * *
Pudełeczko również patynowane….
Dziś tylko tyle, kolejne pracki się lakierują, myślę, że jutro je pokażę.
Miłego dnia!
Pozdrawiam 🙂
Marta
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
śliczny kuferek 🙂
jestem tu pierwszy raz ale link zabieram do siebie by śledzić Twoje prace 🙂
Piękne….prezent z pewnością się spodoba!! a ja wzdycham do piórnika 🙂
Dziękuję pięknie za wszystkie ciepłe słowa.
Pozdrawiam :*
Kuferek najcudowniejszy!! Piękny:D
Marcik wszystkie pudełeczka takie "Twoje" 🙂 choć chciałabym też obejrzeć coś bardziej pogodnego ;)))
Piekny!!! Idealny!!! klimatyczny!!!! Nie mam słów! baaardzo mi się podoba! Cudo nie kuferek 🙂
Jak ja kocham te Twoje wyroby!! Cudeńka 🙂
Cudne prace! Marto, jesteś mistrzynią! 🙂
Przepiękna seria:) Pozdrawiam
Piękne pudełka:) Pozdrawiam:)
Шикарные работы! Стильные! Элегантные! Великолепные! Браво!!!
Piękne pudełeczka, u mnie serwetka z motylem i różami czeka na swoją kolej.
Pozdrawiam
Świetne pudełka! Piórnik zdobył moje serce 🙂 Rewelacyjne prace!
Pozdrawiam!
Ach! Czemu nie było takich piórników, kiedy chodziłam do szkoły?!?!?!
Będę w Olsztynku i chętnie się z Tobą spotkam:)
Ninka.
Dziś tylko tyle….? Chyba jakiś hurcik uskuteczniłaś. Pudełeczko paryskie i piórnik super !!! Fajnie operujesz patyna. Ja ciągle mam z tym problemy.I ciągle się uczę.
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Avrea nic tam nie zniebieściało 😉 to lakier tak się świeci 🙂
Piękne ! ten motyw paryski 🙂 , tylko na pierwszym zdjęciu coś u dołu sie rozmyło zniebiesciło ?
pozdrawiam
Ag
jezuuuu, obiecałam, że zrobie podobny kuferek dla sąsiadki, ale nie wiem czy osiągnę Twój stopień mistrzostwa…. Myślę, że to niemożliwe… (tu: głośne westchnięcie….)
Ach ta patyna, przepiękne!