Mam kolejne jajca :)
22 luty 2012
Autor: decopasja
Witajcie!
Znowu mam porcję jaj 🙂 Zacznę od tych, których nie pokazałam ostatnio, bo nie zrobiłam odpowiednich końcówek biżuteryjnych. Już wszystko jest na swoim miejscu, poprzyklejałam i chwalę się 🙂
Motyw kuraka pochodzi ze strony Graphics Fairy więc zgłaszam moje jajeczko do Brag Monday.
* * *
Ten kurczak już był. Poprzednie jajko było podzielone na pół i druga strona zamalowana na niebiesko. Tu z obu stron jest pisklak delikatnie pokropeczkowany na niebiesko tylko na dole jajka, przy niezapominajkach 🙂
Podobnie jak w ubiegłym roku – rodzina Państwa Zająców 😉
uwielbiam te pastelowe kolorki, bardzo mi się ten komplecik jaj podoba 🙂
* * *
I kolejne jajeczka…. będąc na szkoleniu przed świętami w pracowni u Asket, dojrzałam pisanki rustykalne. Tak mi się wtedy spodobały, że postanowiłam pójść na warsztaty i ozdobić podobnie swoje jajeczka.
Co mnie bardzo zdziwiło? To, że te jaja są matowe 🙂 Są inne, mają niepowtarzalny klimat.
To w brązach zrobiłam na warsztatach, dwa pozostałe już w domu. Pokochałam te jaja i musiałam sobie podłubać 😉
W pracowni zrobiłam jeszcze te kwiatkowe
I tyle na dziś. Kolejne jaja się malują 😉 no i skrzyneczki przeróżne także 🙂 Niedługo je pokażę, żeby nie było, że tylko Wielkanocą żyję :)))
Bardzo się cieszę, że zapisujecie się na candy urodzinowe. Już przygotowałam obrazki do szkatułki, dziś i za nią się zabiorę 🙂
Dziękuję bardzo za wszystkie miłe komentarze, działają bardzo mobilizująco i aż chce się więcej i piękniej!
Bardzo gorąco pozdrawiam :*
Marta
Komentarze są wyłączone.
1 komentarz
juz nie odpowiadaj,
Pozdrawiam
Marta
ja jeszcze raz zapytam – sorki:) ta rodzina zająców – motyw skąd pochodzi? pytam tak namietnie, bo okrutnie mi pasują do kuchni te kolorki:)
pozdrawiam
Tess
Dziękuję 🙂 Tak pierwsze jajko jest z transferu. Ja wygładzam dokładnie palcem motyw, a jak gdzieś nachodzi to staram się delikatnie nadcinać i wychodzi całkiem dobrze.
Przepiekne. jak zwykle jestem po duzym wrazeniem. czy pierwsze jajeczko bylo robione transferem? i jak to to tak ladnie zrobisz, ze nie masz zagniotek.bardzo podoba mi sie ten nutkowy motyw, to serwetka?
Bardzo wam dziękuję za tyle miłych słów 🙂
Cieszę się, że jajeczka się podobają 🙂
Ściskam i dobrej nocy życzę :*
Piękne jajca, podziwiam precyzję i cierpliwość, dużą cierpliwość:)
pisanki z ostatniego zdjęcia, te kwiatowe podobają mi się najbardziej :))
Piękne jajka:)
byłam już wczoraj i podziwiałam jajeczka… mogłabym zaglądać do Ciebie codziennie i je podziwiać Marcik 🙂
Piekne pisanki! Te "Asketowe" to moje ulubione od pierwszej chwili kiedy je zobaczyłam. Cudne!
Jajeczka cudne ,a te z zajączkami mistrzostwo śwata
Wszystkie takie śliczne i dopracowane.
Rewalacja!!!
Marcik:)
ja mam Heritage do transferów, czytałam u Cię i u innych że nie polecacie Art-medium.
Proszę zdradz gdzie szukac takiej rodzinki? Boskie te motywy są.
Pozdrawiam
Tess
Zachęciłaś mnie jajcami i sama też się wzięłam, ale moje do twoich to jak dzień do nocy… Oczywiście Twoje dzień a moje noc;-)
Piękne te rustykalne jajeczka!
Zające mam z wydruku, który to przeniosłam za pomocą transferu.
Tymczasem mam art-medium, którego nie polecam (przy rolowaniu motywy się przerywają). Znakomitym preparat ma Heritage, pracowałam z nim i polecam. Motyw jest lekko uciągliwy, nie przerywa się, co najwyżej można go rozciągnąć (co w sumie nie wygląda najlepiej 😉 ale wolę rozciągniętą różę, aniżeli porwaną, z którą nic nie da się zrobić).
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze 🙂
Pozdrawiam cieplutko :*
Ale cudne jaja!!!! Te z kogutami wpadły mi w oko. Podziwiam nakład pracy, precyzję i pomysłowość jakie włożyłaś w te prace. Dla mnie jesteś niedościgłym wzorem, tym bardziej że ja teraz nie mam czasu na decoupage.
Pozdrawiam gorąco
Maravillososo trabajos, me gustan todos.
Besos desde España
hej! ja też z pytaniem jak koleżanka powyżej?? czy to transfer, jeśli tak to preparatem, czy nanoszony tzw.lustrzanym odbiciem na powierzchnię? z góry dziękuję za odpowiedź!
Piękne jajka….matowe boskie – ale rodzinka państwa zająców bardzo mi się podoba, podpowiedz czy to serwetka,papier – ja grzebię, szukam i nie ma tak pięknych wzorów…
Pozdrawiam Tess
Prześliczne jajeczka…urocze:) Cudownie tworzysz:)
Pozdrawiam ciepło*
mi najbardziej podobają się jaja z kogutami, ale to dlatego, że ostatnio spodobały mi sie one na dekoracjach, świetne widzialam z nimi kubki 🙂
jajeczny czas sie zaczął, pozdrawiam
Ale jaja! 😉 Są super! Pierwsze szczególnie wpadło mi w oko. Bardzo lubię kurze motywy 🙂 Pozdrawiam.
no to niezłe jaja:D Rodzina państwa Zająców wspaniała, ale te matowe jaja takie klimatyczne! Wszystkie cudne, każde z charakterem i innego stylu, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie! pozdrawiam
Ależ piękności natworzyłaś 🙂 Te rustykalne zauroczyły mnie najbardziej 🙂 Rodzinka Państwa Zająców też słodka, a i kwiatkowe są bardzo ładne 🙂
Cudne wszystkie, ale pracowniane – niezwykle kunsztowne 🙂
Piękne jajeczka, tym razem najbardziej podobają mi się te z pastelowymi królikami 🙂
Pozdrawiam!
Jakie cudne jajka! 🙂 Pozdrawiam. 🙂
Rewelacyjne. Pozdrawiam:)
boskie są a zające w szczególności 🙂 ja czekam na swoje jajka do ozdabiania 🙂 więc niebawem sie za to zabiore 🙂 mam nadzieje ze nie bedziesz miała nic przeciwko jesli przyjdzie mi do głowy sie zainspirować |Twoimi cudami ??:)
Marto!Wszystko co robisz to cudeńka same….a jajka są "przecudnej urody";)gratuluję i nie ukrywam ,że troszkę zazdroszczę zdolności-miłego dzionka życzę-Donata
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów 🙂
Cieszę się, że jajca przypadły wam do gustu
pozdrawiam cieplutko :*
Ninko masz rację jeśli chodzi o bloggera, ja już nie mam słów 🙁 ciągle mnie wylogowuje….są jakieś dziwne opóźnienia… niefajniutko jednym słowem 😉
Dziękuję Ci za pochwały 🙂 Bardzo się cieszę, że nowa porcja jaj sie spodobała 🙂
Zachwycające!!! Ale to normalne zjawisko w twoich pracach.
Piękne jaja, rustykalne moje faworyty.
Twoje pisanki mnie oczarowały. Uwielbiam koguty. Piękne, pozdrawiam i zapraszam do mnie 🙂
Same śliczności! Najbardziej mi się spodobały te kwiatkowe, z niezapominajką i z różyczkami, i rodzina zajęcy, i te matowe – stop! Zaraz wymienię wszyskie po kolei! Po prostu wszystkie są piękne!
A jeśli chodzi o numerację w candy, to chyba blogger tak przestawia komentarze; kiedy się zapisywałam był przede mną nr 13. Kiedy zajrzałam po raz drugi już się to zmieniło.
Ninka.
MARTA CUDNE TE TWOJE JAJCA:))POZDRAWIAM!!
Piękne 😉 Najbardziej podoba mi się z czarno-białym kurakiem 🙂
Super jajca, te zajączkowe rzeczywiście bardzo fajniutkie:)
piękne jajka , moje też już dotarły i pierwsze kilka sztuk zrobione :)))) pozdrawiam
No Marta są prześliczne:)Pozdrawiam ciepło
Kochane jesteście :)dziękuję za miłe słowa 🙂
Dziękuję 🙂 Tak, tak jak napisałam… :))) kurzęca w brązach i obie kwiatkowe są z warsztatu u Asket 🙂
cudowne są, te matowe bardzo w moim guście, ale te czarno-białe tez piękne i rodzina zajęcza też fajna, no wymieniać nie będę, bo i tak wszystkie wymienię. wszystkie mi się podobają 🙂
Jaja przepiękne!!! Te rustykalne i z niezapominajkami to chyba pomysł od Asket?
Śliczne, bardzo klimatyczne pisanki!
Slicznie jajuszka
Ale masz talent – rewelacyjne pisanki 🙂
Piękne wszystkie:) ale rustykalne naj naj naj! zwłaszcza brązowe i niezapominajkowe. Na warsztatach u Asket nie byłam ale zakochana w jej jajeczkach też sobie zmalowałam w takim klimacie, patynka schnie a ja tymczasem w klimatach światecznych…bożonarodzeniowych:)
pozdrawiam cieplutko
Justyna
Twoje pisanki rustykalne są śśśśśliczne! 🙂
OOOOOOO!!! Czy mogłabym przedstawić Twoje kuraki mojej kurze? :))) Wspaniałe! Oczywiście, ze zgłaszaj, sukces murowany. Pozdrawiam z uśmiechem.
jakie piękne jajka 🙂 poprostu cudowne! osobiście najbardziej podoba mi sie to z pisklaczkiem i kwieciste 🙂
dlaczego ja tak nie potrafię 🙁
pozdrawiam serdecznie
Jajca super piękne , a te z kogutami skradły moje serce 🙂
pozdarwiam
Ag